Panowie,
Regenerowałem głowice w zakładzie tym sie zajmującym, a byly wymieniane prowadnice 4 na zaworach wydechowych, wszystkie uszczelniacze zaworów, uszczlniacz wałka, i głowica wymyta że wyglada jak nowa i oczywiście splanowana o 0,15. Oprócz ego wymieniłem pierścienie tłokowe na nominalne NPR, panewki nie zmieniałem, sa jeszcze fabryczne z wybitą datą produkcji auta 2002 i grube na 1,5mm. Do tego rozrząd kompletny SKF. Po złożeniu wszystkiego do kupy, zalaniu olejem i płynami, nasmarowaniu krzywek wałka rozrządu, odpalam silnik i... coś w nim klepie. i teraz nie wiem czy popyczacze czy panewki, rozrząd raczej nie bo silnik pracuje równo, nie faluje tylko coś w nim klekocze jak w dieslu. Wiem z instrukcji że nie wolno odpalać silnika 30min po zamontowaniu popychaczy, ale silnik odpaliłem po dobie. Może tak ma klepac aż do rozgrzania silnika tylko jeszcze go tak długo nie trzymałem, ledwo osiągnął 30st.C. Jaka jest procedura uruchomienia silnika. Wczesniej przed remontem chodził cichutko tylko w środku był tak zawalony nagarem że jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Może zakład regenurący głowicę coś spierdzielił.
Regenerowałem głowice w zakładzie tym sie zajmującym, a byly wymieniane prowadnice 4 na zaworach wydechowych, wszystkie uszczelniacze zaworów, uszczlniacz wałka, i głowica wymyta że wyglada jak nowa i oczywiście splanowana o 0,15. Oprócz ego wymieniłem pierścienie tłokowe na nominalne NPR, panewki nie zmieniałem, sa jeszcze fabryczne z wybitą datą produkcji auta 2002 i grube na 1,5mm. Do tego rozrząd kompletny SKF. Po złożeniu wszystkiego do kupy, zalaniu olejem i płynami, nasmarowaniu krzywek wałka rozrządu, odpalam silnik i... coś w nim klepie. i teraz nie wiem czy popyczacze czy panewki, rozrząd raczej nie bo silnik pracuje równo, nie faluje tylko coś w nim klekocze jak w dieslu. Wiem z instrukcji że nie wolno odpalać silnika 30min po zamontowaniu popychaczy, ale silnik odpaliłem po dobie. Może tak ma klepac aż do rozgrzania silnika tylko jeszcze go tak długo nie trzymałem, ledwo osiągnął 30st.C. Jaka jest procedura uruchomienia silnika. Wczesniej przed remontem chodził cichutko tylko w środku był tak zawalony nagarem że jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Może zakład regenurący głowicę coś spierdzielił.
Komentarz